pytasz: czy zaiskrzy między nami?
niech Leda ci powie
skoro myśli ma niepłodne
czy wciąż kusi boski potencjał

indywidualizm wodoru gardzi
kolejnymi wielkimi wybuchami
po raz pierwszy od wieków chce żyć
na własny rachunek

i może to dobrze,
że coraz mniej tych bezmyślnych cząstek
na co komu kolejne gwiazdostany –

fanatycy Jeziora Gęsi znów podkradają piruety
i chcą tańczyć jeszcze raz tango strapionych
bo tylko wtedy wszystkie gwiazdy dla nich lśnią
w ledowych błyskach, w cudzych oknach –

tacy z nas współcześni pirotechnicy
zimne ognie w zimnych dłoniach
i głowy pełne niewypałów
dostatecznie blisko siebie
na szczęście

Izabela Pawlak – rocznik 1994, urodzona wczesną wiosną, na przełomie pór roku. Mieszka w Krakowie, pochodzi ze świętokrzyskiej wsi i opiekuje się kotką Pandorą (adoptowaną na początku pandemii). Teksty nigdzie wcześniej nie były publikowane, pisze bardziej do szuflady. Można ją znaleźć na Instagramie na koncie  @czytadla.pandory.