II / Natalia Płatek

Mogłabym być mądra. Wiecie, erudytka z prawdziwego zdarzenia. I to nie tak, że tylko bym czytała byle co i byle gdzie i jak najszybciej i książka za książką, ale wchłaniała bym też Wiedzę (Wiedzę przez wielkie W) jak gąbka, jak wysuszona ziemia wodę, czerpałabym ze źródła i biegła dalej i zatapiała się w tej mądrości. Mogłabym uczynić biurko centrum dowodzenia, a kalendarz w formie zeszytu mapą wrogiego terytorium. Zapisać wszystko, zaplanować, podjąć decyzje, odhaczać kolejne zajęte tereny. Skupić się. Po lewej ręce wszystkie kolorowe zakreślacze, po prawej czyste arkusze papieru, nad centralnym punktem karteczki do zaznaczania Istotnych Rzeczy. Mogłabym być dowódcą i to dowódcą genialnym – samoukiem, zdyscyplinowaną jednostką, mierzącą wyżej i dalej niż ktokolwiek przede mną. Chwyciłabym długopis w dłoń, a wszystkie światłe myśli, których ludzkość jeszcze nie spisała, byłyby w zasięgu mojej ręki, a wkrótce – całego świata. Mogłabym być mądra, to prawda, ale mam cztery łapy, których dreptanie słyszę coraz bliżej, ilekroć zbliżę się do biurka. Mam żółte oczy, wpatrujące się we mnie z wyrzutem, gdy tylko podniosę do ręki coś innego niż jedzenie lub pluszową mysz (piszczącą). Mam ogon przed twarzą na niej przy nosie oczach i w ustach. Mam ogon, ocierający się o klapę laptopa i twarz, wąsy i wreszcie kłębek futra, z godnością sadowiący się na klawiaturze lub rozłożonym podręczniku. Mogłabym być mądra, ale trzymając w ręku cienki, długi przedmiot nie zapiszę nic na kartce, prócz niewyraźnych znaków-śladów po próbie ucieczki długopisu przed zwinnością łowcy. Mogłabym się oszukiwać, ale mój kot jest ze mną równie szczery, co ciotki podczas wigilii. Patrzę w jego bystre, żółte oczy, które mówią mi, że w życiu są ważniejsze rzeczy niż mądrość. Na przykład próby złapania pisaka, gdy ten rusza się na arkuszu papieru, leżenie lub pogoń za pluszową myszą (piszczącą).

Natalia Płatek ma 22 lata, z wykształcenia jest skandynawistką, z uczucia: miłośniczką kotów, słońca i twórczości Urszuli Zajączkowskiej. W pisaniu szuka nowych spojrzeń i perspektyw, w literaturze: innej rzeczywistości niż ta, która ją otacza. Można ją znaleźć na Instagramie na koncie @zielonajasminowa.